Error glow plug

[wiselka]

Witam

Mam taki problem po włączeniu silnika w mojej 147 1.9JTD 16v wyświetlił mi się komunikat 'Error glow plug'. Wyczytałem że to może być problem ze świecami lub sterownikiem i że istnieje możliwość sprawdzenia tego przez komputer.

Czy może ktoś polecić odpowiedni kabel do podłączenia AR z kompem i odpowiedni program???

I ewentualnie czy mogę z tym zwlekać czy raczej na szybkościach coś działać w tym kierunku???

Dzięki
Pozdrawiam

[mimo87]

miałem podobnie.
zużyta świeca żarowa(wskazuję złą rezystancję i komputer krzyczy o jej błędzie).
Ustępuję przy wymianie świecy na nową- oczywiście wymiana wszystkich świec za 1 razem.
Kabelek + program
fiatecuscan+vag-kkl-obd2

[Sebek2442]

ja mam tak kolego od 3 miesięcy jeśli świece Ci grzeją to nie masz się czym martwić, w moim przypadku jest uszkodzony przekaźnik ale mimo tego świece działaja poprawnie wiec ja się tym nie przejmuje i na razie nie wymieniam

[siapek]

jak masz popsute świece to pewnie będziesz miał problem z uruchomieniem silnika bo jest zimno. Ja bym je zmienił. A kabelka mieć nie musisz. Błąd zniknie sam po pierwszym bądź którymś z kolei uruchomieniu silnika

[jedrek12]

ja tak miałem ,padła mi 1 świeca ale ją wymieniłem i problem ustąpił,radzę mechanika bo nieciekawe dojście.

[Nika]

Mogą to być świece, być może wszystkie grzeją tylko jedna jest innej firmy niż reszta, może tez być przekaźnik, ale u mnie był to bezpiecznik zamiast bodajże 50, ktoś inteligentnie wsadził 40.

Pozdrawiam!

[przemek1]

jeśli to świece to raczej przy obecnej pogodzie trzeba zmienić a wymiana w silniku 16V nie jest trudna wszystko jest widoczny i dostępne

[micorl]

jeśli to świece to raczej przy obecnej pogodzie trzeba zmienić a wymiana w silniku 16V nie jest trudna wszystko jest widoczny i dostępne

Dokładnie jest tak jak pisze przemek Wymiana świeczek w 16v jest wręcz banalna i zajęła mi ostatnio chyba z 20 min. Wcześniej się naczytałem, że lubią się ukręcać i jeśli do tego dojdzie to usunięcie pozostałości kosztuje bagatela około 600 zł, więc do operacji wymiany podszedłem z dość dużą pokorą, ale okazało się, że cała operacja poszła bez niespodzianek i cztery nowe świece pracują na swoim miejscu. A zaniechanie wymiany i jeżdżenie z padniętą świecą tak jak pisali inni forumowicze skutkuje szybkim gromadzeniem się nagaru i to w późniejszym czasie może być powodem wspomnianego ukręcenia świecy, przy próbie jej wymiany.

[jazke]

Sprawdz swiece , na ostro... jak sa ok to przekaznik

[wiselka]

Dzięki wielkie . na weekendzie będzie troche czasy to pogrzebie.