Koledzy mam problem i nie wiem sam już jak go rozwiązać.Problem związany jest ze wspomaganiem, zaczęło się od tego, że jak przejechałem kawałek to traciłem wspomaganie potem znowu było i nie było. Wymieniłem olej pojeździłem dzień i to samo, wymieniłem drugi raz aby się ładnie wszystko wypłukało. Wlałem olej super leciutko chodzi chwile pochodził przejechałem 200m i znowu twarde wspomaganie ukręcić nie można. Co to może być bo już nie mam siły przymarzło coś czy jak?
---------- Post dodany o godzinie 00:22 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:09 ----------
Acha zapomniałem jak dodam gazu to wspomaganie zaczyna działać płyn nie ubywa.