Witajcie, chłopaki proszę o wsparcie w diagnozie. Swoje typy już mam, lecz dobrze byłoby usłyszeć opinie w ust innej osoby bo mogłem coś pominąć. W skrócie - wyczaiłem że auto nie ma pełnej mocy. Dlatego zabrałem się za kilka tematów w częsci dzielnie wspomógł mnie mechanik:
-przepływka (wymieniona na nowego boscha)-chodź wykres nieco mnie niepokoi
-egr (zaślepka oraz regeneracja),
-overboost (czyszczenie,smarowanie),
-przewody podciśnienia (naprawiona dziura) teraz po kilku minutach sciagajac wezyk slychac ze trzyma
-Testy drogowe ze sprawdzeniem doładowania i mas powietrza
-czyszczenie wtrysków odpowiednim płynem na samochodzie plus dolewka jednorazowo do baku
Oprócz spadku mocy
-pojawiały się za mną czasem delikatne czarne obłoczki (szczególnie jak silnik jest na bardzo niskich obrotach i nagle zaczynam przyspieszać)
-auto nie pali na tyk jak kiedyś, trzeba 2-3 sek
-telepie na niskich obrotach (jak by minimalnie były obroty za niskie)
-nieco więcej pali (wiadomo każda trasa inna, warunki etc, ale po wyjeżdżeniu baku i zatankowaniu widać że pali więcej 0.5-1l / 100km
-spaliny trochę śmierdzą(mi się to kojarzy z odpalanym vebastem kiedy jest zimne) -kiedyś tego nie było tak czuć
-zauważyłem dodatnie korekty na 2 wtryskach (kilka pomiarów podaję w plikach)
Zorientowałem się jak to wygląda w serwisie bosha.
240pln - badanie elektryki, przelew, sprawdzenie korekt, wstepna diagnoza i werdykt co dalej i czy trzeba robić wszystkie czy tylko część
240pln - wyjęcie wtrysków oraz ich późniejszy montaż
240pln - testowanie 4 wtrysków na stole
??pln - naprawa usterek
Jako że są to niemałe kwoty (można w tych pieniądzach kupić ze 2 lub 3 końcówki), zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem nie zmierzyć w zaprzyjaźnionym zakładzie ciśnień w garach, lub ewentualnie czy by nie zamienić wtrysków miejscami. Wolałbym tę 1szą opcję gdyż nie wiem jak wyjdą wtryski, a z kolei niedawno zmieniałem świeczki, więc pomiar ciśnienia można by relatywnie łatwo wykonać - czy te 2 podejścia mogę traktować jako alternatywne względem siebie, czy koniecznie trzeba zrobić jedno i drugie?
Jeśli wyjdzie marne ciśnienie, wiadomo…. A jeśli ciśnie będzie okej, to czy iść z wtryskami w kierunku dalszych testów (np. przelewów), wymiany końcówek, czy najpewniej oddać do testów na maszynie żeby ktoś je dokładne sprawdził na stole?
W jednym z tematów widziałem też, że ktoś postawił tezę że korekty tyczą się dołu wtrysku a przelewy góry. Czy mogę też na tym oprzeć się w diagnozowaniu problemu?
Na koniec sorry za sporą ilość pytań, ale mam ograniczony dostęp do garażu (raz na tydz, lub nawet na dwa) i chce się przygotować wcześniej do wszystkiego
Ps. Trafiłem też na temat w który chwalona jest dolewka 300ml na bak Orlen Platinum 2T Moto. Czy w mojej sytuacji warto pójść w tym kierunku?
Na dniach szykuje mi się dwa wyjazdy po 1000km więc miałbym okazję sprawdzić zachowanie po takiej dolewce.
08.10.2013 testy.zip
- - - Updated - - -
i jeszcze dla ułatwienia wycinki niektórych części wykonanych pomiarów w formie grafiki
1. ciepły silnik, próba drogowa(korekty):
2. ciepły silnik, próba drogowa(masa i doładownie)
3. zimny silnik - bieg jałowy: