Poduszka silnika-lepszy używany orginał czy nowy zamiennik

[taczka464]

Forumowicze, mógłby mi ktoś łopatologicznie wyjaśnić jak najłatwiej/najmniej inwazyjnie , najbezpieczniej i wszystko naj... i czym odkręcić jedną śrubę trzymającą krótką kość do sanek.( tą bliżej skrajnej lewej strony auta) podejście beznadziejne ;/ grzechotka się nie mieści przez wspornik/drążek , płaski torx nie ma manewru ruchu praktycznie, nie wspominając o jakimkolwiek zaparciu a jeśli już to skok klucza jest zbyt duży aby zrobić ruch lewo czy nawet prawo. Ps wymiana kości długiej łatwiejsza niż wyciągnięcie aku

[magil]

Nie wiem o której srubie dokładnie piszesz, ale próbowałeś używać przegubu do klucza? Pamiętam, że używałem go żeby odkręcić jakąś śrubę, gdy wymieniałem sprzęgło.

[taczka464]

Nie wiem o której srubie dokładnie piszesz, ale próbowałeś używać przegubu do klucza? Pamiętam, że używałem go żeby odkręcić jakąś śrubę, gdy wymieniałem sprzęgło.

to jest ta.Zdjęcie kierpskie ale po lewo delikatnie widoczna kość krótka , przeszkadza przede wszystkim ten czarny drążek stabilizatorów. Chyba już wszystkiego próbowałem co mam w garażu, płaski nie ma ruchu nasadka z grzechotką/przegubem nie wchodzi bo jest jeszcze ciaśniej niż przy tej 2 śrubie. Żeby zdemontować drążek trzeba zrzucać/luzować sanki/dolny wahacz?

[magil]

Ja to chyba dziubałem płaskim torx
Na pewno nic innego specjalnie nie demontowałem.

[luk754]

Witam !

Tak dla potomnych - nie wymieniajcie nie zniszczonych lizaków/poduszek skrzyni i silnika to naprawdę nic nie daje, szkoda waszych pieniędzy, macie szarpnięcia przy zmianie biegów skupcie się na przegłubach wewnętrznych, mechaniźmie różnicowym i łożyskach skrzyni m32. Ten temat nie powinien być tak roztrząsany poduszki muszą być widocznie zniszczone żebyście to poczuli w czasie jazdy a same w sobie są bardzo żywotnie.

pozdrawiam

[taczka464]

Prawda.. po wymianie 3 stuki bym powiedzial nawet sie nasilily, dwu masa z cala reszta tego tez nie wyeliminowala,wszystkie czesci ori, skrzynia jak najbardziej ok, nie haczy, nie rzezi nie huczy zadnych oznak jej zuzycia. Ale stuki sa. Delikatny luz na przegubach wew, i jak to nie pomoze to sprzedaje to auto bo te tluczenie odbiera cala przyjemnosc z jazdy, a nawet jest wrecz frustrujace...

[luk754]

witam !
Kolego "taczka464" skrzynia m32 jaką masz w samochodzie została zaprojektowana max do 320 Nm. Te skrzynie to najsłabsze ogniwo naszych samochodów. Łożyska napewno wcześniej czy puźniej się sypną na ogół po 100k do 200k kilometrów. Masz podkręcony silnik a problem stuków dotyczy zwłaszcza 1,9 16v 150 km. Według mnie te stuki czy to szarpanie na przy zmianie niskich biegów to luz w przeniesieniu napędu. W skrzyni wałki opierają się tylko na łożyskach pomyśl jak będzie zachowywał się samochód jeżeli to początek luźnych/zużytych/sypiących się łożysk. Gdzieś czytałem chyba na forum vectry że koleś 3 razy wyciągał skrzynię i wymieniał kolejne lozyska niestety u niego stuki znikneły dopiero po wymianie skrzyni biegów. Ale w większości pomaga, choć jak widać nie jest to regułą bo skrzynia składa się jeszcze z innych elementów oprócz łożysk (-: . Przegłuby wewnętrzne u siebie wymieniłem oba całe półośki z kielichami i krzyrzakami ale pomogło to tylkow jakiś 20 % zawaliłem bo byłem przekonany że to to, ale jak się okazało stare nie są wogóle zużyte ( jak mktoś chce mogę sprzedać ), a pomogło bo nowe i sumaryczny luz całego przełożenia napędu mniejszy ale przypuszczam żę to czasowy efekt że po kilkuset kilometrach będzie jak poprzednio bo nie tu mam główny luz. dlatego przed wymiana obejrzyj stan krzyżaka i kielicha. Jest gość w Poznaniu który zajmuje się regeneracją skrzyń m32 opinie ma dobrą ale mnie akurat rozmowa z nim nie poszła i go lekko "zjeb.łem". przegłuby wew. mogą się sypać w podkręconych samochodach widziałem zdj ęcia uszkodzonych gdzieś na forum

[magil]

Nie zgodzę się z tym. Nie ruszałem u siebie półosi ani skrzyni, jedynie wymieniłem kompletne zawieszenie silnika. O ile górne łapy było OK, tak dolna, mimo że nie uszkodzona, pracowała wyraźnie bardziej niż nowa. I wymiana obu dolnych w znacznym stopniu zniwelowała stuki. Bierzcie pod uwagę, że jest możliwość regulacji położenia tych dolnych wsporników. Zaraz po wymianie i dociągnięciu na wiszącym silniku efekt nie był zadowalający. Potem jeszcze dwa razy korygowałem ustawienie tych wsporników, aż w końcu ustawiłem dobrze.

- - - Updated - - -

Nie zgodzę się z tym. Nie ruszałem u siebie półosi ani skrzyni, jedynie wymieniłem kompletne zawieszenie silnika. O ile górne łapy było OK, tak dolna, mimo że nie uszkodzona, pracowała wyraźnie bardziej niż nowa. I wymiana obu dolnych w znacznym stopniu zniwelowała stuki. Bierzcie pod uwagę, że jest możliwość regulacji położenia tych dolnych wsporników. Zaraz po wymianie i dociągnięciu na wiszącym silniku efekt nie był zadowalający. Potem jeszcze dwa razy korygowałem ustawienie tych wsporników, aż w końcu ustawiłem dobrze.

skrzynia m32 jaką masz w samochodzie została zaprojektowana max do 320 Nm.

Skąd masz takie informacje?

U mnie skrzynia wytrzymała szczęśliwie prawie 30 000 km (ponad 1.5 roku) z momentem w okolicach 400 Nm, teraz mam nadzieję, że nowy użytkownik również nie ma z nią problemów. Poziom oleju cały czas około 2.7 litra - to też poprawiło jej pracę.

[luk754]

Witam !
max moment to informacja ogólnie dostępna "Pan Google" Ci to powie. Co do wymiany jak piszesz jednak nie usunołeś problemu mimo niesamowitej regulacji na otw. fasolowych które projektuje sie po to żeby dało się wszystko zmontować stuki dalej są. Przeanalizuj sobie współpracę wszystkich elementów i odpowiedz sobie co dala ta regulacja, myślę że nie wiesz nawet skąd pochodził ten stuk. jeżeli przeciągnoles ustawienie na otw. fasolowym zmieniłeś położenie krzyżaka w kielichu i dlatego jest ciut lepiej ale nie oznacza to że nie masz przegubów do wymiany tylko to potwierdza

[magil]

I to jest moment, w którym zaczynamy za bardzo spuszczać się nad problemem Mimo że zwracam uwagę na wszelkie niedogodności, uważam, że zniwelowałem usterkę do wystarczającego stopnia. W niektórych przypadkach dodatkowo może pomóc uzupełnienie smaru w przegubach.

Założę się, że wymiana półosi czy deferencjału też nie zlikwiduje tych stuków do zera (byli tacy, co próbowali), a winę za to ponosi sama konstrukcja układu przeniesienia napędu oraz sposób jego eksploatacji przez użytkownika.
Mam teraz od nowości Sprintera i przy przebiegu niecałe 10 000 km zaczynają się pojawiać pierwsze stuki po zmianie niskich biegów. Można nauczyć się zmieniać biegi w taki sposób, aby tych stuków nie było. Ale uważam to za typowe zużycie - tak samo było w poprzednim.

A co do maksymalnego momentu przenoszonego przez skrzynię - faktycznie jest to podane i łączy się z jej oznaczeniem. M32 = max moment 320 Nm. Więc AR dało ciała wsadzając taki bardziew do silnika, którego max moment fabryczny wynosi 320 Nm...